Go To Project Gutenberg

środa, 4 listopada 2009

Rozwolnienie dolara 18: cash&carry czyli szmacenie

Jak zaanonsował zezowaty lollar wrócił dziś na zjeżdzalnię. Przed odbiciem sygnalizowałem zakres .6660 - .6900; faktycznie odbyło się na poziomach .6640 oraz .6830. Można by rzec nie tylko zakres, ale i timing całkiem do rzeczy. Na wytłumaczenie mam tyle, że gra Benka jest dość łatwa do przejrzenia, więc niespodzianek mało.

Lollar jest już bardzo mięciutki, napompowany akcjami pomocowymi Benka i stąd ta jego skłonność do zwisania. Zauważ słabość odbicia. Wygląda na to, że niezależnie od sukcesu wyjścia z korekty na giełdach (uważam że będzie mizerne), dolar będzie się dalej osuwał. Wygląda tym razem na chęć opuszczenia kanaliku bocznego dołem. S&P doznało jesiennej korekty (nareszcie), która sprowadzi NY na poziom rzędu 950-980. Jeśli będzie odbicie w górę, nie będzie to mocny ruch i na pewno nie przebije 1100, który zezowaty uważa za absolutny sufit pustej hossy. Ruch w górę przyspieszy osuwanie lollara. Jeśli giełda pogłębi korektę, będzie to oczywiście podciągać lollara, ale krótkoterminowo, zaraz po wyhamowaniu spadków powróci on na zjeżdżalnię.

Co robi carry trade
Masywne finansowanie w dolarze oczywiście podnosi ryzyko kursowe i volatility o klasę. O ile dotychczas mieliśmy do czynienia z tzw. brakiem płynności dolarowej (liquidity crunch) w fazie załamania rynku (panika), prowadzącym do wymuszonej likwidacji aktywów (short squeeze), chwilowo brak płynności, dzięki akcji pompierskiej Benka na dwa biliony, nam nie zagraża. Oczywiście wszystko dopóki akcja deflacyjna (ona cały czas trwa) będzie prowadzona w sposób uporządkowany. Lollar będzie słabł dalej, aż do osiągnięcia poziomu docelowego, który zezowaty ustala arbitralnie na usdeur .5000. Dwóch Waszyngtonów na juracza.

Oczywiście zabawa nie będzie przebiegała bez niespodzianek, bo inaczej nie byłoby przecież zabawy ;) Po osiągnięciu krytycznych poziomów zaczną strzelać derywaty walutowe na oprocentowaniu. Wskazówkę daje nam kryzys Lehmanowski, który wyskoczył przy określonym poziomie kursu walutowego. Do tego dochodzi budująca się kolejna bańka, czyli carry trade. Do ryzyka walutowego, które ujawniło się gwałtownym skokiem kursu dolara przy likwidacji dolarowego kredytu dochodzi ryzyko carry trade waluty finansującej. Skoro dolar jest nisko oprocentowany i tanieje, służy do finansowania następnej bani spekulacji na olbrzymiej grupie aktywów w innych walutach. W chwili kryzysu, kiedy kredyt dolarowy znowu się załamie (a coś takiego jest raczej w planach) nagle drożejący dolar wymusi odwracanie pozycji carry trade i pogłębi odbicie. Oczywiście nie jest to zjawisko przewidziane na już. Japonia, dotychczasowy wzorzec carry-trade, pokazała właśnie na przykładzie jena, jak bolesna jest likwidacja carry-trade. Jen podrożał w stosunku do dolara o niemal 1/4, zabijając przy okazji eksport. Jednakowoż na taką aprecjację jena Japończycy pracowali przez dwadzieścia lat, zatem wzniecanie dziś paniki carry-trade na dolarze jest przedwczesne. Niemniej zjawisko istnieje, a czas dzisiaj biegnie zdecydowanie szybciej. Z każdym dniem nowa bańka dolarowa sobie rośnie i kiedyś będzie dojrzała.

Prognoza krótkoterminowa
Lollar, po zaliczeniu korekty i odbicia ma szansę na skuteczne przejście przez barierę 1,500 eurusd. Jeśli odbędzie się to delikatnie, nie powinno być tym razem niespodzianek, zwłaszcza gdy giełda nie będzie w panice. Wystarcza trend boczny. Zakres docelowy .6250 usdeur. Dochodzenie do tego poziomu powie nam, jakie ryzyka systemowe kryją się pod powierzchnią derywatów walutowych. W zależności od tego zostanie wybrany wariant długoterminowy.

Prognoza długoterminowa
Jeśli dojście do kolejnej bariery .625 odbędzie się łagodnie i bez wstrząsów, dolar powinien zeszmacić się do .555. Przy tym poziomie powinno być jakieś odbicie przed dalszym zjazdem do .500. Nieuporządkowane, bądź zbyt gwałtowne nurkowanie lollara wywoła paniczne odbicie od bariery .625, wtórną panikę związaną z wyprzedażą na giełdzie, wzmocnioną jeszcze odwracaniem carry-trade. Możliwe nawet pobicie szczytów z kryzysu sprzed roku na wysokości ok. .800.
© zezorro'10 dodajdo.com
blog comments powered by Disqus

muut